10 objawów uzależnienia od Pole Dance
- W razie czego ZAWSZE w torebce nosisz parę pole dancowych gatków i magnezje.
W Twojej torebce zaraz obok kosmetyczki, kluczy i telefonu można znaleźć magnezje i Pole Dance’owe ciuszki? No nic dziwnego, nigdy nie wiesz kiedy nadarzy się okazja na trening! Jedziesz na wakacje i zabierasz ze sobą strój na trening? A nóż okaże się, że obok Twojego hotelu jest studio Pole Dance lub na plaży znajduje się rurka. Przecież nie odpuścisz okazji do treningu, w końcu jesteś już uzależniona od rurki 🙂
2. W Twojej szafie jest coraz więcej legginsów, topów i szortów.
Jeśli zamiast wydawać pieniądze na nowe sukienki wolisz wydać je na stroje do Pole Dance, nowe legginsy czy buty do Exotic (to jest dopiero groźne uzależnienie! sama mam 7 par i ciągle mi mało) – wiedz, że TO się dzieje. Niestety nie pocieszę Cię jeśli łudzisz się, że szał pole dance’owych zakupów Cię minie – jesteś w błędzie! Szykuj więc lepiej nową szafę na pole dance’owe stroje.
3. Widzisz znak drogowy i nie możesz przejść obojętnie.
Która z nas nie próbowała pokazać swoich umiejętności na znaku drogowym? No własnie. To chyba pierwszy objaw uzależnienia od rury, widzisz znak i zastanawiasz się czy da rade zrobić na nim handspirnga, open v, a może da się chociaż siedzonko. Jeżeli każdy znak jest Twój – kochana, wpadłaś po uszy.
4. Nie masz normalnych zdjęć z wakacji.
Jedziesz na wakacje i zamiast jak normalny człowiek podziwiać widoki Ty szukasz rury/masztu/znaku, żeby zrobić na nim flagę. Na plaży koniecznie musisz zrobić sobie sesje w szpagacie czy mostku. Widząc palmę oraz razu stajesz na rękach i cykasz fote. Nie martw się nie jesteś nienormalna – jesteś Pole Dancerką. Jeśli przeglądasz swoje zdjęcia z wakacji a trzy z nich to zdjęcia z ukochanym, zaś reszta to szpagaty, mostki, flagi, stanie na rękach – no cóż, uzależniłaś się.
5.Siniaki (Pole Kisses) nosisz z duma!
Twoje ciało jest jednym wielkim siniakiem, ale nie chowasz ich pod spodniami, nie nosisz wielkich swetrów, wręcz przeciwnie ilość siniaków odpowiada ilości dobrych treningów wiec nosisz je z dumą. A gdy ktoś zapyta, skąd te siniaki, dumna jak paw odpowiadasz „To po treningu Pole Dance” i bardzo chętnie odpowiadasz też od jakiej figury. Ba! Zdarza nam się dosyć często chwalić swoimi sinikami, bo która z nas nie wpadła do domu krzycząc „Kochanie, zobacz jakiego mam siniaka” !
6. Fascynują Cie sufity.
Kolejny stopień wtajemniczenia. Odwiedzasz nowe mieszkanie znajomych i pierwsze co myślisz to „Boże jak wysoko – mogłabym tu wstawić rurkę” 😀 Szukasz mieszkania? Pierwsze o co pytasz to nie o rachunki za wodę i gaz, tylko o to czy sufit nie jest przypadkiem podwieszany i jaką ma wysokość.
7. Twój Instagram jest pełen rurki.
W krótkim czasie Twój Instagram zapełnił się Pole Dance’owymi zdjęciami i filmikami. A ty już dawno nie wiesz co pojawia się na Instagramie u Twoich znajomych, bo jedyne co Cie interesuję to rurkowe filmiki i zdjęcia. Czasem łapiesz się też na tym, że zastanawiasz się co na Intagramie przeglądają ludzie nie trenujący Pole Dance 🙂
8. Spędzasz zdecydowanie za dużo czasu w pracy na oglądaniu Pole Danowych filmików na Youtubie czy Instagramie.
Każdą wolną chwilę spędzasz na poszukiwaniach – a to nowych inspiracji, a to wejścia do figury, o której marzysz, szukasz pole dance’owych ciuszków. A w końcu trafiasz na blogi takie jak ten 🙂
9. Nie dopinasz się w koszule.
Nie możesz dopiąć się w koszule, które wcześniej ubierałaś bez problemu? A nawet jak się dopniesz to podrapanie po plecach grozi jej rozerwaniem. No cóż, Pole Dance sprawia, że troszkę rozrastają nam się mięśnie pleców i ramion, nie pozostaje Ci nic innego jak zainwestować w nowe koszule 🙂
10. Wszystkie swoje koleżanki namawiasz na Pole Dance.
Nie ma co się dziwić, od kiedy Pole Dance odmienił i rozkręcił Twoje życie, pragniesz zarażać pole dance’ową energią 🙂