Pole Dancowy kryzys? Jak sobie z nim radzić :)
Masz wrażenie, że od jakiegoś czasu nic Ci nie wychodzi? Wydaje Ci się, że Twój Pole Dancowy progres stanął w miejscu? A może uparcie trenujesz, ale masz wrażenie, że to wszystko nie wyglądaj jeszcze tak jakbyś chciała? Spoooko, też tak miałam! Dlatego przychodzę z pomocą i podzielę się z Wami kilkoma moimi sposobami na Pole Dancowy kryzys i na to jak trenować by osiągać lepsze efekty! 🙂
- TRENUJ NA DWIE STRONY !
Widowo, że ta gorsza strona, zawsze jest nieco upośledzona (ja to tak nazywam), ale pamiętaj, że trenując gorszą stronę wzmacniasz też tą lepsza! Nikt nie wymaga od Ciebie, że figury wykonywane na słabsza stronę, będą od razu wyglądały jak miliony monet, chodzić tutaj głównie o zaangażowanie odpowiednich partii mięśniowych. Problem też pojawia się, gdy podczas wykonywania combosów łapiesz zonka, bo okazuję się, że żeby wyciągnąć szpagat na lepsza nogą, musisz wejść na drugą stronę i na odwrót. Dlatego ZAWSZE TRENUJ NA DWIE STRONY!
P.S nie chcesz też chyba wyglądać jak quasi modo ! Uwierz mi na słowo, ja na początku swojej przygody popełniłam ten błąd i wyrównanie siły i proporcji pomiędzy prawa i lewa stroną zajęło mi bardzo dużo czasu!
2. TWÓRZ WŁASNE COMBOSY I CHOREOGRAFIE
Masz wrażenie, że od jakiegoś czasu nie udało Ci się zrobić żadnej nowej figury, albo figura, którą sobie wymarzyłaś spędza Ci sen z powiek i od tygodni nie możesz wyciągnąć dziada? Zacznij tworzyć własne combosy ! Przecież znasz już tyle figur, obrotów, łącz je w sekwencje, kombinuj, przenieś dane figury na obrotówkę, opcji jest milion! Pamiętaj, że combosy w najlepszy sposób budują siłę i wytrzymałość na rurce! Twoje serce skradła Exotic, idź na sale, włącz swoją ulubioną muzykę i twórz swoje własne choreografie, dzięki temu dopracujesz znane już elementy a co najważniejsze zacznie się kształtować Twój niepowtarzalny i indywidualny styl!
3. POSZUKAJ NOWYCH WYZWAŃ
Nie raz miałam ochotę kopnąć rurkę, rzucić w nią Dry Handem i wyjść z treningu, a to zjeździłam, z to mi nie wychodziło coś w czym wcześniej mogłam wisieć godzinami. No cóż zdarza się, co wtedy robię, ja akurat zakładam buty i tańczę, a jak nie to, ćwiczę floorwork, robię pompki, rozciągam się czy kombinuje z przejściami przy rurce. To własnie jest najlepsze w Pole Dance, zawsze jest jakaś alternatywa! A jeśli Twój kryzys trwa już kilka zajęć, poszukaj czegoś dodatkowego, może warto skoczyć na kilka lekcji rozciągania, a może wybrać się na lekcje Exotic, albo trochę się powzmacniać ?
4.POWTARZAJ ZNANE JUŻ FIGURY
Uwierz mi na słowo, zawsze coś może wyglądać lepiej ! Wiec wróć sobie czasem do dobrze już znanych figur, popatrz co możesz poprawić, żeby wyglądały jeszcze lepiej, a może stwórz ich własną wariacje! Łącz je w combosy, trenuj na dwie strony, rób zdjęcia i porównuj!
5.OBCIĄGAJ STOPY !
Tutaj za mocno się nie rozpisze – po prostu z troski o zdrowie Twojego instruktora obciągaj stopy! 😀 Pamiętaj, też, że obciągnięta stopa to napięta noga, a napięta noga to ładnie zarysowane mięśnie – czyli twoje nogi wyglądają wtedy dużo ładniej i zgrabniej!